Beskid Niski zajął nam najwięcej czasu do przejścia. Faktycznie jest niski i mało popularny. Tu górki przeplatają się z domostwami. Schronisk mało ale gospodarze dali miejsce na sianie.
Trasa wiodła z Krynicy, przez Ropki, Hutę Wysowką, Kozie Żebro, Banicę, Bartne, Desznicę, Iwlę do Dukli. W Dukli miła odmiana – muzeum militariów.