Postanowiłam użyć swój nowiutki Amerykański paszport i pojechać na weekend do Kanady. Padło na najbliższe Winnipeg - największe miasto prowincji Manitoba.
Weekend to wystarczająco długo by zwiedzić najważniejsze punkty tego miasta. A na liście turysty powinny znaleźć się: Red river, The Forks Market, parę muzeów...
Co zostanie mi w pamięci - dolary Kanadyjskie (tak bardzo przypominające Rumuńskie banknoty).