W Skopje było "wow". I dobrze, że zwiedzaliśmy je rano, bo upał i tak dawał nam się we znaki. W Skopje jest wszystko - i stare i nowoczesne; i ze smakiem i pompatycznie. A najwięcej jest tu pomników. W mieście w którym mieszkańcy żyją poniżej średniej krajowej co miesiąc powstaje nowy pomnik. Co za kontrast.