Również miasto położone nad Rodanem, naprzeciwko Tarascon gdzie dochodzi kolej, co ułatwia znacznie wycieczki lądową komunikacją. Samo Beaucaire nie słynie z wybitnych zabytków (typowe południowo-francuskie miasteczko z rynkiem), ale za to ma fajnego bosmana w marinie ;)
Tu jednak zostawiamy barki i pociągiem udajemy się następnego dnia do Avignon na zwiedzanie.
Wracamy na barki do Beaucaire.