Geoblog.pl    Raido    Podróże    Francja V 2015    miasteczko jak z bajki
Zwiń mapę
2015
09
maj

miasteczko jak z bajki

 
Niemcy
Niemcy, Rothenburg ob der Tauber
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3115 km
 
Przedostatniego dnia podróży pędzimy do Rothenburga nad Tauberem . O rany, co za miasteczko! Tu wszystko przypomina bajkę. Chodziliśmy po nim ponad 6h i udało nam się jedynie „liznąć” to miasto. Nie udało nam się wszystkiego zobaczyć, a miny mieliśmy jak w hipnotycznym transie. Cudo! O każdej porze dnia i nocy! Tu trzeba wrócić!
I trochę wiedzy: miasto zawdzięcza swoje istnienie znanej w Niemczech rodzinie von Rothenburg, Założyli oni jeszcze sześć miast, które po dziś dzień noszą nazwę Rot(h)enburg. Cztery z nich znajdują się na terenie Niemiec, jedno w Szwajcarii a jedno w Polsce (Czerwieńsk – dawniej Rothenburg an der Oder). Szlak Romantyczny (Romantische Straße) to nostalgia od jej najpiękniejszej strony. Wracając do Rothenburga, uczucie nostalgii może towarzyszyć wizycie w wiosce bożonarodzeniowej Käthe Wohlfahrt: tutaj, w największym w Europie, czynnym przez cały rok bożonarodzeniowym sklepie można znaleźć wszystko, co tylko jest związane z nastrojowymi świętami Bożego Narodzenia. Nie ma znaczenia, którą z bram wejdziemy do zabytkowej części miasta – każda ulica warta jest spaceru i podziwiania szachulcowych kamienic zdobionych misternymi szyldami, a zimą świątecznymi ozdobami, także choinkami wetkniętymi nad wejściami jak flagi. Koniecznie trzeba wejść do surowego, gotyckiego kościoła św. Jakuba z misternie wyrzeźbionym ołtarzem i pięknymi witrażami, przejść przez bramę Rödertor, by z parku usytuowanym na wzgórzu obejrzeć panoramę miasta wraz z doliną Tauberu. Brama z XIV wieku znajduje się w najlepiej zachowanej części muru. Ponownie przechodząc przez bramę znajdziemy się na uliczce prowadzącej wprost na Marktplatz – główny miejski plac z ratuszem składającym się z części gotyckiej z wieżą i renesansowej, dawnymi aptekami, kawiarniami, restauracjami i hotelikami, sklepami z pamiątkami, które przykuwają uwagę nawet najbardziej odpornych na tego typu uroki. Zapewniam – można wędrować po krętych, położonych na różnych wysokościach uliczkach i ani chwili się nie nudzić. A gdy zgłodniejemy, nic nas tak nie pokrzepi jak tradycyjna kiełbasa podawana na kwaśnej kapuście popijana bawarskim piwem w jednej z wiekowych rothenburskich restauracji.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Raido
Ewela
zwiedziła 18.5% świata (37 państw)
Zasoby: 557 wpisów557 65 komentarzy65 3674 zdjęcia3674 6 plików multimedialnych6
 
Moje podróżewięcej
20.02.2019 - 20.02.2019