Choć ja na rowerze nie jeżdżę bo nie umiem, to co roku daję się namówić na wyjazd rowerowy Stasia i Ewy do Jastrzębiej. Oczywiście autem. Zawsze to okazja do spotkania się z pomorskimi znajomymi....
niesamowite - jesteś druga osobą , która przyznaje się, ze nie umie jeździć na rowerze ...... może się jednak przełamiesz i nauczysz - to jest fantastyczne !