Cała załoga chce posmakować owoców morza, stąd decydujemy się na krótką wizytę w również dobrze nam znanym Palavas-les-Flots. Miasta nie zwiedzamy bo dobrze je znamy, a poza tym nie ma czego – tu nie ma zabytków tylko plaże i deptaki na spacery. W nadmorskim lokalu zamawiamy same regionalne smakołyki, u nas niedostępne, delicieux!